Dzisiaj miał byś dzień luźniejszy.
Tylko przejazd wybrzeżem drogą nr 1 i 96 do Egilsstadir.
Atrakcją miały być ładne widoki z drogi na Wschodnie Fiordy.
Niestety w większości oglądaliśmy mgłę i nisko zawieszone chmury. Czasami tylko przejaśniało się i mogliśmy zobaczyć co tracimy.
Po drodze, w małej portowej miejscowości Djupivogur, obejrzeliśmy jeden z najstarszych, zachowanych, domów na Islandii i piękną, prywatną, kolekcję kamieni i minerałów z całej Islandii.
Wstęp oglądanie było zupełnie darmowe, dodatkowo mieliśmy ciekawą rozmowę z właścicielem kolekcji. Opowiadał i polewał wodą kamienie, żeby się lepiej prezentowały.
W następnej miejscowości wstęp na oglądanie podobnej kolekcji wynosił 15 Euro :).
Po drodze oczywiście był też wodospad :).
Na miejsce noclegu dojechaliśmy tym razem wcześnie, ok. 16.00.Nocleg mieliśmy w domkach kempingowych poza miastem. Pogoda się poprawiła i mogliśmy posiedzieć na tarasie i podziwiać podwójną tęczę.