Dzisiaj wracaliśmy do Makassar. Autobus wyjechał z Rantepao punktualnie, ale za to jechał jeszcze dłużej. 300 km w 10 godzin i to nie jakieś bezdroża tylko asfaltowa droga, w połowie dwa pasy w każdą stronę!!! :). Hotel znaleźliśmy przy lotnisku, żeby bez potrzeby nie jeździć po mieście.