Geoblog.pl    lasoccy    Podróże    2012 - Hong Kong, Filipiny    Apo Island
Zwiń mapę
2012
25
lut

Apo Island

 
Filipiny
Filipiny, Apo Island
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11849 km
 
Po paru miłych dniach spędzonych na Siquijorze wróciliśmy do Dumaguete skąd mieliśmy załatwiony transfer do hotelu na Apo Island. Najpierw samochodem ok. 20 km na przystań, a później niewielką łodzią na wyspę. Płynięcie łodzią dostarczyło nam, a szczególnie Heni, za sprawą rozkołysanego morza dużych wrażeń. Po dobiciu do brzegu byliśmy cali mokrzy. Wysepka maleńka - 1 km x 2 km. Na wyspie jest mała wioska, ale nie ma żadnych samochodów, skuterów itp.Jest natomiast deficyt słodkiej wody i mycie tylko deszczówką zbieraną w specjalnych zbiornikach podczas opadów. Jest także parę dobrze zaopatrzonych sklepów :). Największą atrakcją Apo Island, opisywaną w przewodnikach, jest piękna rafa z bogatym życiem podwodnym. Niestety, po ubiegłorocznym tajfunie, jest ona zamknięta. O tym dowiedzieliśmy się dopiero na miejscu. Ale inne rafy są też niczego sobie. Spotkała nas tutaj inna super atrakcja - możliwość snoorkowania z żółwiami. Przypływają one na płytsze wody na "pastwisko". Niektóre nie boją się zupełnie i można je dotknąć. Zazwyczaj trzymają "obserwatorów" na lekki dystans. Są różnych rozmiarów - od małych (ok. 0,5 m) do całkiem sporych (ok. 1,5m). W niektórych momentach byliśmy otoczeni przez 5 - 6 żółwi. Ogrody koralowe też piękne. Poza snoorkowaniem odbyliśmy 2 (słownie: dwie) wycieczki piesze po ok. 20 min. Nie ma się tutaj gdzie rozwinąć.Poobserwowaliśmy spokojne życie wioskowe. Ludzie fajni, uśmiechnięci i kontaktowi. Pogoda dała nam tutaj popalić - w dzień było ok. 35 st, w nocy ok. 30 st. Nie było by źle, ale o 21 wyłączali prąd i wentylatory przestawały działać. Nie szło spać. Nagrodą były piękne zachody słońca, hiszpańskie winko i "cuba libre". Należy także pochwalić kucharza w hotelu za smaczne ryby w wielu postaciach.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (11)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
pepin :}
pepin :} - 2012-02-26 17:36
Laski kochane, wy po polsku to pewnie już słabiutko w mowie, hę? Tak dłuuugo was nima!
Czy te wszystkie urokliwe miejsca da się zachować w pamięci?
 
EWG
EWG - 2012-02-27 22:33
Nic tylko zazdraszczać! Ja też bym się dobrze komponowała wśród tych palm i ciepłych mórz. I na tym koniec. Może kiedyś...Ale już czekam kwietnia i tych obiecanych rowerków w przerwie w pracy, która chyba się finalizuje. Kot zdany, ale bez protokołu zdawczo- odbiorczego.
Czy nie dałoby się na tych żółwiach do Koszalina? To jednak byłaby jakaś oszczędność!
 
blues
blues - 2012-02-28 09:48
Henia na zdjęciach wygląda na rozmarzoną . Pewnie te piękne zachody słońca działają marzycielsko i nostalgicznie ? A czy marzenia dotyczą powrotu do domku ? I do nas ..... A tu dużo zaległości towarzyskich - upieczemy pączki ? Całuski serdeczne
 
 
zwiedzili 30% świata (60 państw)
Zasoby: 614 wpisów614 535 komentarzy535 5124 zdjęcia5124 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
11.11.2022 - 17.12.2022
 
 
04.10.2022 - 11.10.2022
 
 
26.01.2022 - 17.02.2022