Dodajemy dla porządku. Mieliśmy tu międzylądowanie. Dawny Madras. Część pasażerów wysiadła, szybkie sprzątanie, sprawdzanie kart pokładowych i bagażu. I znowu samolot się wypełnił. Hindusi widać lubią latać.Mając trochę miejsca:- do Ryśka - czujemy Twoje kibicowanie bardzo i dzięki Ci za to,- do Boguchy - fakt mo-mo to prawie jak pierogi, ale "prawie" robi różnicę :))) ( szczególnie w Słupsku (ho! ho! ho!), jak tam Czarni?,- do Bogdana - no całe szczęście, że ogłosili - jest gdzie planować, najważniejsze jest mieć marzenia,- do Mireczki - widoki "zapierające dech" nie zależą od miejsca, liczy się piękno duszy (och jak ładnie!!!),- do Krysi - miłego urlopu, najważniejsza jest odskocznia od dnia codziennego,- do Vincenta - who's Vincent?,- do Gosi i Łukasza - powrót w te same miejsca nie zawsze jest dobry (zrekompensowały nam to z nawiązką góry), a na górskie widoki nie możecie narzekać, - do Gośki - polskie święta są najpiękniejsze na świecie, nikt ich nie umie tak przeżywać,