Kathmandu

Nepal, Kathmandu

Przejechano 6978 km

Po śniadaniu jedziemy na najstarszej stupy w Kathmandu. Położona jest ona na wzgórzu i jest rozległy widok na miasto. Dużo pielgrzymów odprawiających rytuały. Sposób modlenia i składania ofiar jest b. skomplikowany i niezrozumiały dla nas. Wokół biegają stada małp.Spędzamy tam sporo czasu przechadzając się między świątyniami. Później jedziemy do Patanu, który jest odrębnym miastem, chociaż połączonym z Kathmandu. Tam jest też Durban Square. Jest chyba ładniejszy i lepiej utrzymany niż w Kathmandu. Można wchodzić do środka budynków i oglądać dziedzińce. Pijemy kawkę w restauracji na dachu budynku z widokiem na plac. Później zwiedzamy kilka świątyń. Niektóre z nich są obudowane przez budynki mieszkalne. Wracamy na Durbar Square w Kathmandu na pożegnalny obiadek. Oczywiście w restauracji na dachu z widokiem na plac i ośnieżone szczyty Himalajów. Powrót do hotelu, pakowanie i pożegnalny drink.

Zdjęcia (17)

Komentarze (6)

Ry - 2011-11-10 18:46

Miło było z Wami podróżować - chociaż to tylko zdjęcia. Duchem byliśmy tam także obecni. Szczęśliwego powrotu dla jednych, a dla drugich dalszych wspaniałych przygód. Buziaki dla dziewczynek. rg

Vincente - 2011-11-10 19:53

Nareszcie krótkie rękawki,gołe sandałki,aż miło...

Bogucha - 2011-11-11 11:30

Śledzimy Was, a więc uważajcie! Mo-mo to przecież pierogi - nie trzeba było jechać aż do Nepalu - u nas w mieście Słupsk się pojawiają - zapraszamy.
Serdecznie GLOBTROTERÓW pozdrawiamy.

MM - 2011-11-11 16:35

Pozazdrościliśmy widoków i weszliśmy dzisiaj na odnawianą wieżę widokową na Górze Chełmskiej! Widok z tamtąd Koszalina "zapiera dech w piersi"! U nas chlodno ale sucho i słonecznie.Cudnie sie brodzi w kolorowych liściach w lesie. Żal Wam? No! My też mamy fajnie,zwłszcza dzięki trzem dniom wolnego ale i tak Wam zazdrościmy wrażeń, mimo nie zawsze sprzyjającej pogody (oj tam, oj tam).Pozdrowionka

BS - 2011-11-12 08:12

Dzieki za możliwość podróżowania z Wami. Jeszcze dużo przed Wami i Nami bo 7 Nowych Cudów Świata ( ogłoszono wczoraj) to Amazonka, wietnamska zatoka Halong , wodospady Iguazu na granicy Brazylii i Argentyny, Koreańska wulkaniczna wyspa Jeju, indonezyjski Park Narodowy Komodo z największymi jaszczurkami, najdłuższa podziemna rzeka Puerto Princesa na Filipinach oraz Góra Stołowa w RPA, którą mamy zaliczoną. Nasze Mazury i tak super bo nr.1 w Europie.
Pozdrawiamy poświątecznie z Grabowej.

Mrówka - 2011-11-12 10:01

Aż chciałoby się wyruszyć w taką podróż.Odłożymy to jednak na póżniej ale miło będzie korzystać z Waszych doświadczeń .Na pocieszenie też jedziemy na urlop.Na następne dni życzymy Wam wielu wrażeń Pozdrowienia.