Geoblog.pl    lasoccy    Podróże    Seszele - Dubaj - Oman - Dubaj    Muscat - Sinaw
Zwiń mapę
2022
30
lis

Muscat - Sinaw

 
Oman
Oman, Sinaw
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11624 km
 
Po szybkim śniadaniu pojechaliśmy zwiedzić, Wielki Meczet Sułtana Kabusa (As Sułtan Qaboos). Musieliśmy się spieszyć, bo jest on otwarty tylko od 8.00 do 11.00.
Był to sułtan uwielbiany przez Omanczykow, który w ciągu ponad 40 lat panowania, przeobraził kraj z bardzo zacofanego w nowoczesny, na miarę XXI w.
Niestety zmarł on 2 lata temu ku autentycznemu żalowi Omanczykow.
Jego imieniem nazwane są ulice, meczet, uniwersytet, port i wiele innych budowli, a jego portrety wiszą dosłownie wszędzie.
Porownanie meczetów w Abu Dhabi i Maskacie, według nas, wypada zdecydowanie na korzyść tego ostatniego.
W Abu Dhabi jest większy, perfekcyjnie zbudowany architektonicznie, ale trochę przytłaczający, a "cyrk" związany ze sposobem wejścia i wieczne zwracanie uwagi przez strażników odbiera sporo jego uroku i możliwości spokojnego zwiedzania.
Ten w Maskacie jest dużo ciekawszy w środku. Połączenie misternych wzorów kolorowych płytek, marmurów i drewna, z którego zrobiony jest sufit jest piękne.
Oczywiście tutaj są też olbrzymie żyrandole wykonane z kryształów Swarowskiego i olbrzymi dywan w sali głównej, tkany ręcznie przez 4 lata przez 600 kobiet.
Wchodzi się bez żadnych obostrzeń, oczywiście poza stosownym strojem i zdejmowaniem butów.
Można wziąć audioprzewodnik lub przewodnika "na żywo". Otoczony jest ogrodami po których wolno swobodnie chodzić.
Ochrona jest dyskretna i można się poczuć dostojność miejsca.
Po zwiedzeniu meczetu pojechaliśmy do starej dzielnicy Mscatu - Mutrah, a właściwie na deptak Cornische.
Deptak okazał się mało ciekawy, ale miło odpoczęliśmy w pobliskim parku z widokiem na port.
Po "zwiedzaniu" Muscatu ruszyliśmy do Sinaw, gdzie mamy nocleg, a jutro odbywa się tutaj znany targ.
Mieliśmy do wyboru dwie drogi - autostradę i lokalną drogę, która na mapie była zaznaczona jako III kat.
Wybraliśmy lokalną i okazała się w większej części droga z dwoma lub trzema pasami ruchu w każdą stronę :) . To pokazuje jak szybko Oman się zmienia.
Inną przygodą był obiad w nieźle ocenianej restauracji.
Sala była podzielona jednometrowym murkiem na boksy, w których tylko jeden miał stolik (dla białasów), a pozostałe tylko dywanik gdzie goście jedli siedząc "po turecku".
Do drugiego dania wyprosiliśmy łyżki, bo jedzenie rękoma jakos nam nie idzie :)).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (25)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 30% świata (60 państw)
Zasoby: 614 wpisów614 535 komentarzy535 5124 zdjęcia5124 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
11.11.2022 - 17.12.2022
 
 
04.10.2022 - 11.10.2022
 
 
26.01.2022 - 17.02.2022