Lot z Berlina spokojny. Po wylądowaniu na Gran Canarii pojechaliśmy autobusem do miejscowości Arguineguin gdzie mieliśmy zarezerwowany nocleg.
Miejscowość bardzo przyjemna, z zacisznymi plażami i wieloma restauracjami.
Można z niej przejść spacerem, wzdłuż morza, aż do plaży Anfi del Mar, gdzie znajduje się wielki resort z ładną plażą i małym portem. Mieliśmy apartament z balkonem i widokiem na port.
Dało nam to możliwość zaobserwowania przypłynięcia statku straży przybrzeżnej z łodzią pełną imigrantów.