Pełni obaw rozpoczynamy naszą następną podróż, żeby złapać trochę słońca w listopadzie.
Obawy mieliśmy oczywiście z powodu ograniczeń Covido'wych, paszportów zdrowotnych, aplikacji pozwalających wjechać do Hiszpanii, konieczności testów ..... itp. itd.
Wszystko zagrało :)
Samochód zostawiliśmy na parkingu i o czasie wylecieliśmy na Kanary.