Zatoczka na wyspie Mayreau jest urokliwie położona. Chroni kotwiczące jachty od fal z otwartego morza. Na brzegu są dwa prymitywne bary i nic więcej.Przypłynęliśmy późnym popołudniem i rano wypłynęliśmy z uwagi na to że mieliśmy do przepłynięcia 35 Mil .