Szybko i wygodnie(!!!) dojechaliśmy do Warszawy. PKP zbliżyło się trochę do Europy. Chociaż na tej trasie. Tutaj ostatnie zakupy i jutro jedziemy pociągiem sypialnym do Kijowa.
Komentarze (1)
blues - 2012-01-23 15:08
No to cieszymy się na kolejne podróże bez wychodzenia z domku. Chociaż - smutno bez Was - buuuu