Jutro wyruszamy o 16 autorikszą do Hospet, tam łapiemy pociąg do Hubli, a tam nocny pociąg na Goa.
Komentarze (5)
MM - 2011-11-28 16:49
Wczoraj na Travel zwiedzali południowe Indie luksusowym pociągiem, między innymi "zdobyte" przez Was miejscowości. Super było po Waszych zdjęciach i komentarzach zobaczyć to jeszcze raz. Ciekawa będzie Goa, perła orientu, jak mówili kraina plaż i kościołów (katolickich?!). Po naszym nocnym tajfunie była dzisaj słoneczna pogoda, stosunkowo ciepło jak na tę porę roku, ok 8stC.Pozdrowionka
Ciekawe gdzie jedziecie na Goa ? Ja bylem w Palolem i bylo niezle poza tym ze troche za duzo ruskich. Ceny "srodkow dezynfekujacych" rewelacyjne. Piwko po 50 a lyskacz Bag Piper ok. 60 rupieci. Polecam mlodego rekina z rusztu. Rewelacja ! Pozdrawiam.
Vincente - 2011-11-29 14:09
pędzicie w strasznym tempie na wszystkim co ma kółka...jednak ostatnie zdjęcia są pełne uśmiechu na twarzach i tak trzymać!!!Zaciekawiły nas zdjęcia spustoszeń po tsunami ,"KURANDA", oraz bajkowe świątynie z niesamowitymi rzeżbami/przepych i bida - ludzie są durni../ Wytrzymajcie do końca w dobrej kondycji, pozdrawiamy!
andrzejw - 2011-11-29 14:37
Też podziwiam Waszą kondychę...Ale cóż,jesteście młodzi ! Kilka dni tu nie zaglądałem(bo byłem wyjechany),a Wy tu strasznie podgoniliście !!! ;-) W nawiązaniu do jednego z wcześniejszych wpisów - coś Wam jeszcze zostanie tam do oglądania na następną wizytę? ;-) Życzę miłego odpoczynku w Goa lub okolicy - znam tylko niestety ze słyszenia ;-) Trzymajcie się.
Jesteśmy w Agondzie, trochę na północ od Paloem. Spokojniej, ale o rekina (o którym też słyszeliśmy) trudniej. "Środki dezynfekujące" droższe :((, ale i tak tanio. Na zwiedzanie Old Goa (zabytki, kościoły itp) wybierzemy się pojutrze. Za chwilę zdjęcia.