Wróciliśmy do Labuhan Bajo tą samą „luksusową” łódką.
Wydaje się, że prom jutro odpłynie a my razem z nim :).
Będzie to dosyć skomplikowana podróż na do Mataram, a właściwie do Senggigi gdzie chcemy się zatrzymać, na Lomboku.
Najpierw 7 godz. promem na Sumbawę, później autobus, później znowu prom i znowu autobus.
W sumie planowo ok. 26 godz. ile w rzeczywistości indonezyjskiej, zobaczymy ;).