Dzisiaj prawdziwy dzień relaksowy w Ponta Delgada. Miejscowość tak mała, że nie ma nawet sklepu spożywczego. Ma natomiast ładne baseny nad morzem, oczywiście z morską wodą. Co ciekawe są one w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła i małego cmentarza. Skorzystaliśmy z basenów i ze słońca, które cały czas mocno grzeje. Ładujemy akumulatory przed następnymi wędrówkami.