Geoblog.pl    lasoccy    Podróże    Ameryka Południowa    Lima
Zwiń mapę
2012
11
lis

Lima

 
Peru
Peru, Lima
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15963 km
 
Lima jest olbrzymim miastem, ale niestety b. mało urodziwym Są oczywiście miejsca ładniejsze jak Plac de Armas czy Plac San Martin otoczone pięknymi kolonialnymi budynkami i kościołami, ale to niknie w morzu brzydkich budynków i zatłoczonych ulic. Jest też dzielnica biznesowa – Miraflores. Nowoczesne budynki- niestety nie grzeszące urodą. Ciekawostką jest to, że Lima leży nad brzegiem oceanu, ale ma znikomy do niego dostęp. Miasto oddziela od plaży wysoki klif i bardzo trudno jest znaleźć możliwość zejścia na dół.
Zabytków jest też niewiele. My wybraliśmy :
- Kościół i Klasztor Dominikanów – gdzie są pochowani: między innymi: Santa Rosa de Lima (pierwsza beatyfikowana kobieta na kontynencie amerykańskim) i San Martin de Porres (jeden z niewielu czarnoskórych świętych).
- Kościół i Klasztor Franciszkanów – z katakumbami gdzie było pochowanych ok. 70 tys. ludzi. Teraz ich kości są zgromadzone w otwartych boksach. Tak jakby ktoś je tam nawrzucał szuflą. Brrr... Taki sobie widok.
Kościoły ładne i zadbane. Klasztory prawie opuszczone. W każdym przebywa po kilkunastu zakonników. W przeszłości było po kilkuset.
Pospacerowaliśmy po deptakach i pooglądaliśmy budynki otaczające place.
Spróbowaliśmy tutejszego drinka - Pisco Sour - b. dobry. Nie odważyliśmy się spróbować tutejszego przysmaku - pieczonej świnki morskiej :(.
Poruszaliśmy się po mieście tylko pieszo lub taksówkami. Autobusy to czarna magia. Jazda taksówką do biznesowej dzielnicy Miraflores zajęła nam ok. godz. przez koszmarne korki.
Jest w Limie akcent polski. W budynku dawnego dworca kolejowego na tyłach Placu de Armas jest płaskorzeźba twarzy Polaka - Ernesta Malinowskiego. Twórcy kolei wysokogórskiej w Peru i fortyfikacji obronnych. Jest on uważany tutaj za bohatera narodowego.

Dziękujemy za gotowość udzielenia nam wiktu po powrocie. Czekamy na dalsze zgłoszenia :))).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Ry
Ry - 2012-11-12 13:11
Polskich inżynierów najlepiej rozpoznać po wąsach, oczywiście tych wybitnych. Jedni proponuja jedzonko, a ja co nieco do picia!!!!
Pozdro rg
 
Vincente
Vincente - 2012-11-14 21:35
OBSERWUJEMY WAS!! Może chcecie jeszcze jednego wąsatego do towarzystwa? Razem zYolandą najbardziej zachwyciło nas Machu Picchu .pozdrawiamy VyY
 
pietrucha :)
pietrucha :) - 2012-11-15 09:13
Zapuściłam się w podróżowaniu z wami, moi mili, więc z Machu Picchu do Limy przemieszczam się bez stopu. "MP" niezwykłe, zachwycające! Pewna byłam, że komercyjne podejście tubylców i miliony turystycznych bucików odebrały temu miejscu urok.
A tu takie wielkie łaaaaaałłłłłłłłł !!!!!! :)
Ściskam, zazdraszczam!
 
 
zwiedzili 30% świata (60 państw)
Zasoby: 614 wpisów614 535 komentarzy535 5124 zdjęcia5124 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
11.11.2022 - 17.12.2022
 
 
04.10.2022 - 11.10.2022
 
 
26.01.2022 - 17.02.2022