Wczorajsza droga, którą jechaliśmy na wulkan tak nas urzekła, że postanowiliśmy przejść ją dzisiaj na piechotę.
Oczywiście z góry w dół :).
Pojechaliśmy aluguerem, z tym samym kierowcą do restauracji prawadzonej przez Holenderkę - Cozinha de Bento. Po pysznym soku z guajawy ruszylismy w dół. Do przejścia mieliśmy 10 km.
Droga prowadzi częściowo po grzbiecie szczytów, tak że z niektórych miejsc ma się jednocześnie widok na dwie doliny - Ribeira de Duque i Ribeira de Torre.
Wysokość na której się idzie w porównaniu do dolin przyprawia o zawrót głowy.
Sporo było też widoków na gospodarstwa i tarasowe pola tuż nad przepaściami.