Drugi dzień był luźniejszy.
W pierwszej części dnia – plażowanie, a w drugiej krótka wizyta w pobliskim mieście George.
Zwiedziliśmy tutaj, trochę przez przypadek, Muzeum Kolejnictwa. Okazało się ono nad wyraz ciekawe. W wielkich hangarach zgromadzono sporo starych lokomotyw, starych wagonów (normalnych, restauracyjnych, sypialnych, salonek itp.), różnych pojazdów używanych na kolei i urządzeń służących do obsługi transportu kolejowego. Były też budynki stacji i perony. Dodatkowa atrakcja była kolekcja kilkudziesięciu pięknie odrestaurowanych starych samochodów.