Dzisiaj był dzień tylko krajoznawczy. Pojechaliśmy z Ponta Delgada do Porto Moniz. Niestety okazało się że jedna z większych atrakcji Madery - Północna Droga Nadbrzeżna jest zamknięta. Jest to stara droga prowadząca z Sao Vicente do Porto Moniz, wykuta w skale i poprowadzona wysoko na półce skalnej. Zamknięto z powodu spadających kamieni i obsuwających się skarp. Pojechaliśmy więc nową drogą, czyli tunelami. Między tunelami można było stawać i podziwiać piękne widoki. Po drodze zwiedziliśmy malutkie miasteczko Seixal, z porcikiem i małymi basenami lawowymi. Porto Moniz okazało się ruchliwym turystycznym miasteczkiem z kramami, restauracjami, barami. Największą atrakcją są pomysłowo zrobione baseny z morską wodą odgrodzone od oceanu. Pływa się pomiędzy skałami wulkanicznymi. W powrotnej drodze znowu, niestety piękne, widoki z punktów widokowych :).